Wesele pełne uśmiechu – Spichlerz Wąsowo

Długo szukałem słów, którymi mógłbym zacząć ten wpis. Do głowy przyszły mi takie określenia jak – energia, ogień, płomień, radość, emocje. Na pozór brzmi to bardzo górnolotnie, ale uwierzcie mi, wesele Asi i Tomka w Spichlerzu Wąsowo było dokładnie takie jak te słowa.

Spichlerz Wąsowo jako miejsce na wesele w stylu boho

Dzień, w którym odbywało się wesele Asi i Tomka należał do dość kapryśnych. Pogoda była rozchwiana jak niebo nad Londynem. Raz deszcz, za chwilę słońce i tak w kółko. Pomimo szaleństw matki natury nasi nowożeńcy zachowywali absolutny luz i szeroki uśmiech. Teren Spichlerzu Wąsowo zauroczył nas od samego przyjazdu. Zadbana zieleń, klimatyczne drewniane domki noclegowe, spokój, wiejski klimat i wielka stodoła z uroczym patio. Spichlerz Wąsowo będzie świetnym rozwiązaniem dla par, które planują wyprawić swoje wesele w stylu boho. Jeśli marzy się Wam sielanka i impreza w trybie slow wedding to będzie to miejsce idealne dla Was. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że do ślubu można by pójść bez butów i urządzić tańce na patio przy sali w świetle klimatycznych girland.

Sala weselna Spichlerz Wąsowo jako alternatywa

Wąsowo to ciekawa miejscowość. Mała wieś położona w Wielkopolsce, w okolicach Nowego Tomyśla, a skrywa tak wiele pięknych miejsc na ślub. Jeżeli lubicie klimat elegancki i wystawny to możecie wybrać się na przeszpiegi do Pałacu Wąsowo, jeśli marzy się Wam wspomniana wyżej sielanka to zdecydowanie wybierzcie Spichlerz Wąsowo. Dobrym krokiem ze strony właścicieli było zapewnienie w Spichlerzu Wąsowo noclegów dla gości. Takie rozwiązanie ułatwi Wam logistykę podczas planowania wesela.

Gorące Wesele w Spichlerzu Wąsowo

Uwielbiamy, kiedy parkiet płonie, a sami główni bohaterowie biorą czynny udział w rozpalaniu tego weddingowego ognia. Nasze witalne bateryjki ładują się wtedy na maksa. To właśnie na takie śluby jak ten Asi i Tomka w Spichlerzu Wąsowo chcemy trafiać. Zawsze dajemy z siebie ponad sto procent normy, jednak kiedy warunki są bardzo sprzyjające to energia, którą z siebie wyrzucamy dokręca normę i potrafimy dać z siebie nawet dwieście procent.

W towarzystwie Asi i Tomka czuliśmy się, jak w gronie dobrze znanych znajomych. Nadawaliśmy na tych samych falach. Ich luz i podejście do tematu całego dnia ślubu było rzadko spotykane. Nie przejmowali się deszczem, ani zbędnymi szczegółami. Chcieli spędzić ten czas na dobrej zabawie. Mogę śmiało stwierdzić, że wyszło im to idealnie.

Bart.

Dekoracje – Oni robią ślub
Sala – Spichlerz Wąsowo
Oprawa muzyczna – Grandi band